ślepa i głucha odpuszczam
jak długo można stać na palcach ?
udawać, że dorosłam, że rozumiem
nie rozumiem
tupię nogą, bo nogi bolą, oczy bolą,
boli opuszczenie, ta cisza
wolność nierozumna
nieznośny ciężar wszystkich "musisz"
wyborów, błędów, strachów, reanimowanej nadziei
wolność nierozumna
cyniczna twarz obojętności
oczy na uwięzi, serce na uwięzi
nie mam nic, czym mogłabym Cię zatrzymać
ani rozumu
ani śmiałości
ani siły argumentów czy wiary
ani miłości
do ślepej, nierozumnej
z sercem nieskorym do wierzenia
przybliżysz się ?
pozwolisz się poznać ?
zostaniesz ?
jak długo można stać na palcach ?
udawać, że dorosłam, że rozumiem
nie rozumiem
tupię nogą, bo nogi bolą, oczy bolą,
boli opuszczenie, ta cisza
wolność nierozumna
nieznośny ciężar wszystkich "musisz"
wyborów, błędów, strachów, reanimowanej nadziei
wolność nierozumna
cyniczna twarz obojętności
oczy na uwięzi, serce na uwięzi
nie mam nic, czym mogłabym Cię zatrzymać
ani rozumu
ani śmiałości
ani siły argumentów czy wiary
ani miłości
do ślepej, nierozumnej
z sercem nieskorym do wierzenia
przybliżysz się ?
pozwolisz się poznać ?
zostaniesz ?
Co mam zrobić dla ciebie? (zob. Mk 10,51)
OdpowiedzUsuń